Nagranie dźwiękowe po angielsku :https://forum.serara.org/index.php?topic=20692.msg101977#msg101977Podał : Lemuel, członek bohater
Kategoria / Temat : Tu są linki do nagrań, uwagi i plany / Lightline USA z środy, 27 września 2023 r.
«27 września 2023 r., godz. 15:49:53 »
Link do nagrania środowej Lightline z 27-go września 2023 r. Prowadzący - Lemuel
https://www.conferencecalling.com/recordings/1528070/251848/VCISPREC01_251848_20230927_110315(Urywki z tego nagrania)Niczego nie widzicie, niczego nie znajdujecie. Nie słyszycie niczego poza tą Linią Światła. Jest to niezwykle ważne, żębyście o tym wiedzieli i słuchali o tym, jeśli chcecie poznać stan. Obecny stan jest widoczny na Urantii. To nie są Misje. Jezus jest wcielony. Nie wiemy dokładnie, co Jezus ma na myśli. Z tego powodu nie wolno nam mówić o tym dalej. Nie znamy stanowiska, dlaczego to zrobił.
Nie wiemy, jak to zadziała. Nie powiedziano nam, że tak, ja jako Syn Stwórca normalnie i część jakiegokolwiek pojawienia się Jezusa, ale tym razem nie zapytano mnie, nie wiem, co to znaczy. W jednej chwili jestem Jezusem. W końcu Ron dotarliśmy do was wszystkich. Ostateczne dopuszczenie do mojego widocznego pojawienia się na Urantii nie zostanie przyjęte zbyt dobrze.
A teraz to do waszego solidnego rozważenia. Nie zamierzam wracać do ducha. Moja misja zaczyna się tego dnia i jest to 27 września 2023 roku. Ogłoszenie pojawi się około 14:40 czasu nowojorskiego. Nadal używamy Stanów Zjednoczonych jako naszej kwatery głównej, ponieważ są one najmniej dotknięte zagrożeniami wojennymi.
Dlaczego nie dać znaku, żeby ludzie mogli go zobaczyć i ogłosić ? Zrobię to. Ja Jezus zrobię to, ale dajcie mi trochę czasu. Chodzę pośród ludzi w centrum miasta. Nie ujawniam się. Nie chcę ogłaszać w konkretnej części kraju, w której dziś jestem, ale chcę wam to powiedzieć, że nadal jest to uważane za najlepsze duchowe obdarzenie, jakiego Michał kiedykolwiek dokonał w celu korekty. Kiedy pojawiłem się w pierwszym wieku naszej ery, Palestyńczycy kontrolowali Jerozolimę. Dziś tego nie ma. Kiedy się pojawiłem, dawno temu rządził Sanhedryn, świątynia. Dziś jest to między Sądem Najwyższym a Knesetem Izraela. Nie sądzę, aby któryś z nich dobrze służył ludziom. Pozwólcie, że pwiem wam, co o tym myślę. Co jest złego w tym, że znów pojawię się w Jerozolimie ?
Czy macie jakieś obiekcje ? To jest mój naturalny stan wcielenia. Jako syn Boży i jako syn człowieczy urodziłem się tam. Mama i tata mieszkali w jednym z bloków w domu w Nazarecie. Dziś jest to parking. Nikt nie wie, co jest pod tym asfaltem, ale ja wiem. Czy uwierzylibyście, że gdybyście się dokopali na jakieś 12 metrów w dół, wciąż jest tam moje małe naczynie. Zwykle karmiłem z niego moją młodszą siostrę, gdy miała około dwóch lat. Wciąż jest to tam w dołku, w jcałości. Nie porzucę tego małego naczynia z powodów, o których nie mogę wam powiedzieć. Moje uczucia są przy zakurzonych drogach Jerozolimy i przy małych bocznych dróżkach w Izraelu, jeszcze nie naruszonych przez wojnę. One wciąż są w mojej pamięci. Ukształtowanie terenu, mały strumyk, odsłonięte skały, wygląd nieba
Chcę teraz wrócić do domu. Jak to wpłynie na Misje ? Nie jestem pewien, czy to szalone. To ludzka rzecz sentymentalizm, ale chcę iść do przodu i z tego powodu Ron się rozdziera i ma powody, niektórzy z was też. O rany, czy jest to ogromna wiadomość ? Chcę być w domu, ale teraz muszę być odpowiedzialny. W porządku, będę odpowiedzialny. Misje odbywają się zgodnie z datą i godziną, Ron to właśnie powiedział : 23, 23-ci września. Ze względów państwowych jest to czas letni w Nowym Jorku, to okropny sposób na określenie czasu na Wschodnim Wybrzeżu.
A teraz jestem Jezus, jeszcze raz, ten z Nazaretu. Kocham mój rodzinny Nazaret. Nie ma tam żadnych komplikacji. Jerozolima ma. Uwierzcie mi, że nigdy nie nazywano mnie synem Józefa, ani Marii. Oto Józef, mój ojciec. Cóż, Ron, w końcu zmusiłeś mnie do mówienia. Zginąłem straszną śmiercią. Kamienie spadły na mnie. Nie mogłem oddychać. Gdyby ktoś podniósł te skały, żyłbym z Jezusem do końca, ale skały były duże, były ze ściany pałacu Heroda. Musiał go odbudować, a kiedy w końcu podnieśli te skały, już odszedłem. Bardzo niewielu wie to, co ty wiesz Ron. Znasz całą historię. Nie opowiadałeś tej historii głównie dlatego, że prosiliśmy cię o zachowanie jej w tajemnicy.
Ty Ron jesteś zbyt cenny, żeby opuścić Urantię, ale natura, jak powiedziałeś Ojcu dziś rano, nie słucha. Mówi, że zrobi to, zrobi tamto. Nie możecie mnie powstrzymać. Jestem zaprogramowana, jestem zabójcza. Jesteś stary, więc się mylisz. Tak jak wielu z was. To może kosztować, ale modlimy się. I to jest Jezus, który się modli. To się nie zdarzy.
Ron, twój głos pogłębi się na tyle, żebyś był słyszany jako Jezus, ponieważ nalegam, żebyś był pierwszym sługą, który kiedykolwiek znalazł się w Stanach Zjednoczonych lub na świecie Urantii.
Patrzymy na Sadlerów, szczególnie na dra Williama S. Sadlera, który był tym, który organizował produkcję piątego epookowego objawienia. Nie wszyscy słuchający tutaj o tym wiedzą. Był nie tylko chirurgiem serca, był także psychologiem, a jego żona Lena również była lekarzem i psychologiem. Co za potężny zespół. Działali przy 533 Diversity Parkway w Chicago, Illinois. Nazywali to miejsce rezydencją. To tam nadal działa i ma siedzibę Fundacja Urantii.
To piękny, stary dom. Zamieszkał tam, przypominam wam, to była prawda, duch małej dziewczynki. Miała cztery lata, kiedy zginęła w pożarze. Obudziła się i weszła do rezydencji. Lena ją zobaczyła. Pomogła ją wychować, ale mała dziewczynka znikła w nocy. Nikt nie mógł jej znaleźć. Była mirażem lub czymś w tym rodzaju. Ludzie są prawdziwi.
I na koniec to do ciebie Ron, ty nie będziesz zjawą. Prawda jest taka, że to nie są żarty na ten temat, ale ty się uśmiechasz i zastanawiasz się nad tymi wszystkimi, którzy są bez ciała i powiedziałbym szorstko, panie i panowie, nazwijcie go duchem, jeśli chcecie.
Właśnie teraz, w paśmie atmosferycznym wokół Urantii, które jest pełne gazów, w których dusza może żyć, gdy opuści ciało. Jest tu około 600 000 duchów. Żaden z nich nie chce być duchem i muszą czekać na autobus, aby udać się do światów-mieszkań. Jest to możliwe dzięki transportowi przez serafinów. Zostajesz umieszczony na plecach w małej szafce serafina, anioła. On cię usypia i podróżujesz przez około dwa dni do światów-mieszkań i zaczynasz życie od nowa. Ta mała dziewczynka w końcu dorastała w morontii. Sadlerowie nigdy więcej jej nie widzieli. Ona jest na światach-mieszkaniach, na piątym świecie. Przywitała się z Ronem i Ron powiedził : Ty mały urwisie, musisz mi kiedyś opowiedzieć, jak pracujesz, a ona powiedziała, że tak zrobi.
I w końcu tu Jezus. Moim domem będzie Nazaret. Wracam do domu, ludzie. To będzie mój dom. Nie znajdziesz mnie, ale Fundacja Magisterska dostanie moje rachunki, Ron i ty je zapłacisz. Dziękuję ci.
I wreszcie zapewniłeś, że 2709 Sunset Lane - twój dom należy do Fundacji Magisterskiej, jako biuro i może jako dom dla twojego szefa, który jest teraz dostępny dla mnie w Nazarecie, w moim centrum administracyjnym. I w końcu, jestem wcielony ludzie. Nie jestem na Środkowym Zachodzie. Jestem na Wschodnim Wybrzeżu. Będziecie musieli mnie znaleźć. O tak. Będę przemawiał w telewizji i zamierzam postrząsnąć kimś, kto nazywa się McCarthy, kimś, kto nazywa się Biden i kimś, kto nazywa się Putin, żeby się upewnić, że zachowają pokój. Nie ważcie się myśleć o wojnie.
Chiny, Korea Północna, Singapur, Australia, Indonezja, wszystkie te obszary są całkiem pewne, że nadchodzi wojna nuklearna. Nie liczcie na to. Wypadki się zdarzają, ale nie liczcie na to.
A teraz z dobrym humorem. Żegnam się i życzę wszystkiego dobrego, aż do naszego ponownego spotkania.
Dziękuję Jezu. Do spotkania znowu. Dziękuję za nas wszystkich.