Author Topic: 10.5.2024 – Świadomość, związki i uczucia  (Read 835 times)

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Offline Andre_P

  • Hero Member
  • *****
  • Posts: 1510
    • View Profile
    • Email
10.5.2024 – Świadomość, związki i uczucia
« on: May 10, 2024, 11:53:25 am »
Pełna wiadomość po angielsku :
https://forum.serara.org/index.php?topic=21278.msg103264#msg103264
Napisał : Moses Ouko, starszy członek
Kategoria / Temat : Tu są linki do nagrań, uwagi i plany / Lightline USA z środy, 8 maja 2024 r.
« Odpowiedź nr 1, 9 maja 2024 r, godz. 07:35:37 »

(Jeden urywek, duża część transkrypcji)


Dostrajacz Myśli Lemuela :
Tu Dostrajacz Myśli Lemuela. Chciałbym mówić do was wszystkich. Przede wszystkim chcę was poprosić, żebyście się zastanowili, jak się odnosicie do świadomości ? Wszyscy wiecie, czym jest świadomość. Świadomość to po prostu życie. Jeśli nie ma świadomości, nie może być życia. Jeśli jesteś nieświadomy, to pod każdym względem jesteś martwy. Wszystko w manifestacji, w czasie i przestrzeni, jest manifestacją świadomości. Wszystko, co się przejawia, jest stworzeniem, demonstracją świadomości. To, co stworzone, nigdy nie może być oddzielone od stwórcy świadomości, dokładnie w taki sam sposób, w jaki artysta i kunszt oraz sztuka są manifestacją świadomości artysty. Chcę, żebyście się teraz zastanowili, w jaki sposób odnosicie się do siebie.

Przede wszystkim do czterech żywiołów: ziemi, powietrza, ognia i wody. Rozważmy najpierw wodę. Jaki jest wasz stosunek do niej ? Jak odnosicie się do wody ? Cóż, to oczywiste, nieprawdaż ? Wiecie, że jeśli nie ma wody, to nie ma życia. Woda jest manifestacją stworzenia wody. Jak wiecie, cztery żywioły zawierają to, co jest niezbędne dla was do życia, ale zawierają również to, co może was zniszczyć. Zbyt dużo wody, zbyt dużo deszczu powoduje powodzie. Ogień w nocnych obozach towarzyszy ludziom od tysięcy lat, ale wiecie również, że ogień może być bardzo destrukcyjny. A powietrze, którym oddychacie. Oczywiście, bez niego byście nie przeżyli, ale powietrze może również silnie wiać. Jak wiecie, wieje wiele tornad i huraganów, które są niezwykle niszczycielskie. Jest też ziemia, Matka Ziemia, jak o niej mówicie. Piękna. Bez ziemi nie byłoby możliwe uprawianie jakichkolwiek roślin. Człowiek by nie przetrwał, ale ziemia może również powodować trzęsienia ziemi, które mogą zabić wiele, wiele ludzi. Tak więc was związek z czterema żywiołami jest oczywisty.

Rozważmy to z innej perspektywy. Jak odnosicie się do świata materialnego ? Rozważymy więc warzywa. Następnie rozważymy zwierzęta, a potem ludzi. Chcę, żebyście sobie wyobrazili, że idziecie boso po piasku i pozwalacie, żeby woda obmywała wasze stopy. Jest tak przyjemny, ładny słoneczny dzień, delikatny wietrzyk, jest idealnie. Spoglądacie w dół i widzicie muszlę. Schylacie się i podnosicie ją. Oglądacie ją, trzymacie ją, pieścicie ją. Jest piękna i uwielbiacie jej kolor. Może robiliście to już w przeszłości. Może włożycie ją do kieszeni, a może zabierzecie ją do domu i włożycie do słoika z innymi muszelkami lub kamykami. Co więc zrobiliście ? Związaliście się z tą muszelką. Podnieśliście ją. Usunęliście ją z jej miejsca i umieściliście w innym miejscu. Włożyliście do pewnego stopnia swoje myśli i uczucia do tej muszli. Teraz pytam was, czy myślicie, że muszla ma stosunek do was ? We wszystkim jest świadomość. Nie może być inaczej. Pamiętajcie o tym, co powiedziałem wcześniej : Stworzone nigdy nie może być oddzielone od stwórcy. Istnieje świadomość. Istnieje nieświadomość. Istnieje samoświadomość. Możecie zadać sobie pytanie, czy muszla ma samoświadomość ? Cóż, krótka odpowiedź brzmi : Nie. Oczywiście, że nie, ale jest i pozostaje przejawem świadomości. Cóż, jest to coś, o czym być może wcześniej nie myśleliście. Jak odnosicie się do swojego materialnego świata ? Słońce to witamina D. Daje ciepło. Daje gorąco. Daje światło, a także pali. Możecie sobie powiedzieć : Cóż, wszystko jest jak obosieczny miecz. Cóż, tak, może być, ale ważną rzeczą jest wasz związek, jak odnosicie się do wszystkiego, co widzicie w swoim materialnym świecie.

Przejdźmy teraz do świata roślinnego, królestwa roślin lub wymiaru roślinnego. Jak odnosicie się teraz do roślinności ? Cóż, jestem pewien, że wszyscy kochacie przyrodę. Jak można nie kochać przyrody ? Drzewa, trawa, ptaki, kwiaty, krzewy. Wszystko to jest manifestacją świadomości. Jest dziełem Stwórcy. Tak, oczywiście, że jest  świadome i ma świadomość. Tak, oczywiście, że ma świadomość. Wszyscy wiecie, że Ziemia jest żywą istotą i wszystko na niej jest żywe i świadome. Więc jak się teraz do tego odnosicie ? Na przykład, gdy widzicie różę. Jeśli jest pod ręką, wyciągacie rękę, żeby ją przybliżyć, wąchacie ją i rozkoszujecie się jej zapachem i miejmy nadzieję, że w tym momencie dziękujecie tej róży. Odnosicie się do tej róży dziękując jej i ciesząc się nią. Czy myślicie, że ta róża lub cokolwiek innego, co chcielibyście wybrać, również ma stosunek do was ? Czy myślicie, że kwiat wie, że ma świadomość tego, że został dotknięty przez człowieka ? Cóż, krótka odpowiedź brzmi : Tak. Królestwo roślin ma swoją własną hierarchię istot duchowych. Swoją hierarchię. Ich zakon istot anielskich. Na pewno słyszeliście o duchach żywiołów. Wróżki, gnomy, elfy i wszystkie inne istoty. Aż do dew i strażników wielkich drzew. Gdybyście mogli je zobaczyć, one są piękne. Tak piękne i takie były i wciąż są. Są ludzie, którzy mają zdolność widzenia i rysowania i malowania pięknych obrazów tych istot. Sposób, w jaki odnosicie się do tego, co widzicie i doceniacie, daje tym rzeczom możliwość uznania między sobą, że zostały zauważone i ich piękno zostało docenione przez ludzi. One są za to wdzięczne i bardzo to doceniają. Jak odnosicie się do jedzenia, które przygotowujecie do spożycia ?

Jak przygotowywać warzywa ? Najlepiej z miłującą troską i wdzięcznością, ponieważ bez nich, oczywiście, umarlibyście z głodu. Teraz pozwólcie, że wam coś powiem. Królestwo warzyw, wszystkie one są w stanie komunikować się między sobą. Wiedzą one na przykład, co do nich czujecie. Ci z was, którzy kupują rośliny lub kwiaty i mają je w domu, jeśli je kochacie i dbacie o nie, to one są tego świadome i to sprawia, że one są bardzo szczęśliwe. Jedzenie, które jecie, to jest dla nich raj być zjedzonym przez człowieka, który się tym cieszy. To jest szczyt ich egzystencji. To dlatego one tu są, żeby was karmić. Jest więc oczywiste, że musicie przygotowywać jedzenie, które wkładacie do ust z życzliwością, miłością, uznaniem i wdzięcznością. Tak, ale wszyscy wiecie, że tak nie jest. Ogólnie rzecz biorąc, to jest niemożliwe.

Jest wiele rzeczy, które mógłbym wspomnieć o królestwie warzyw, ale wystarczy powiedzieć, że świadomość, ogólny poziom świadomości w królestwie warzyw jest niezwykle wysoki. One są świadome i mają uczucia. Tak. Rośliny mają uczucia. Drzewa mają uczucia.

Przejdźmy teraz do królestwa zwierząt. Jak odnosicie się do zwierząt ? Zacznijmy od bardzo prostego przykładu. Większość z was miała lub ma zwierzę domowe. Zwierzę domowe. Psa lub kota. Ci z was, którzy mają psa. Wiecie, co ludzie o tym mówią : Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies. To jest możliwe, po prostu możliwe. Pierwszy raz byliście świadkami bezwarunkowej miłości, to było w oczach waszego psa. Ten pies darzył was bezwarunkową miłością i wy to widzieliście, a kiedy to widzieliście, czuliście to i właśnie dlatego kochacie swojego psa. Ten pies oddałby za was życie. Wiecie o tym. Są też tacy, którzy oddaliby życie za swojego psa. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby spojrzenie bezwarunkowej miłości było również widoczne w oczach ludzi ? Cóż. Oczywiście są takie przypadki, ale jest ich bardzo, bardzo niewiele. Ponownie, w królestwie zwierząt istnieje oczywiście świadomość. Istnieje samoświadomość. Tak. One mają uczucia. One mają pomysły. Mają wielkie umiejętności. Mają inteligencję, ale nie mają tego, co ma człowiek. Nie mają pragnienia zabijania dla samego zabijania. Zwierzę zabija, żeby jeść i przetrwać i w królestwie zwierząt istnieje łańcuch ekologiczny, o czym wszyscy doskonale wiecie. Wszystko jest zaplanowane w ten sposób.

Pomyślcie tylko przez chwilę o wspaniałej pracy nosicieli życia, którzy pracowali przez miliony lat, żeby przygotować tę planetę do życia. Cóż, nie chcę długo o tym mówić, ponieważ jest to tak ogromny temat, ale oczywiście potrzeba miliardów lat, żeby planeta była w końcu gotowa na człowieka. Tak jak ogród wymaga przygotowania itd. Wymaga kształtowania krajobrazu. Potrzebuje doświadczonego ogrodnika, który wprowadzi krzewy, kwiaty, drzewa i całą resztę, czego jesteście w pełni świadomi i tak było oczywiście w pierwszym ogrodzie z Adamem i Ewą, jak wiecie. Jestem pewien, że wielu ludzi zapomniało, że przez całe stworzenie w dziedzinie stworzenia roślin każda roślina, wszystko, co było potrzebne do wyleczenia wszelkich dolegliwości, było tam gotowe dla was. Nigdy nie było potrzeby stosowania chemii i wprowadzania tabletek do waszych organizmów. To, co miało miejsce przez wiele, wiele stuleci, to fakt, że wiedza i mądrość na temat roślin i ich właściwości zdrowotnych zostały w dużej mierze zapomniane. Nadal istnieją miejsca, zwłaszcza w Chinach, gdzie ta wiedza nadal istnieje i mają medycynę ziołową, medycynę naturalną.

To jest taka tragedia, że z powodu przeludnienia konieczna stała się masowa produkcja wszystkiego. Idealnie i pierwotnie planeta Urantia miała pomieścić tylko od dwóch i pół do maksymalnie 3 miliardów ludzi, a teraz wiecie, że tak nie jest. Tak więc, oczywiście, masowa produkcja wszystkiego stała się konieczna już od wieków. Eksport i import z różnych krajów na całym świecie jest konieczny, żeby żywność była dostępna przez cały rok. Problem polega oczywiście na tym, że nie ma ona, nie może mieć tej samej jakości, tego samego smaku, tych samych właściwości zdrowotnych, które miała żywność produkowana naturalnie w przeszłości. Jak odnosicie się do tych rzeczy teraz, każdego dnia ? Cóż, jest to nawykowe. Wasz styl życia jest tak wymagający. Nie macie prawie wcale czasu na korzystanie z naturalnego jedzenia, z naturalnych rzeczy. Gdybyście mieli, to one byłyby dostępne. Wiecie, że one są bardzo drogie. O wiele łatwiej i taniej jest więc kupować żywność niższej jakości. Wszyscy jesteście tego świadomi i pogodziliście się z tym, ponieważ w rzeczywistości nie macie wyboru i dlatego jest to zrozumiałe.

Przejdźmy teraz do waszych relacji międzyludzkich. Jak odnosicie się do swoich braci i sióstr ? Cóż, możecie odpowiedzieć na to pytanie tylko za siebie. Przed chwilą mówiliśmy o bezwarunkowej miłości, którą pies nieustannie okazuje swojemu panu. Wiecie, że to jest prawda, ponieważ sami to widzieliście i doświadczyliście. Czy kiedykolwiek był na tej planecie człowiek, który wyrażałby bezwarunkową miłość do wszystkich braci i sióstr ? Cóż, przychodzi mi do głowy tylko jeden i wszyscy wiecie, że mam na myśli Jezusa, ale dodam, że we wczesnych latach Jezus był jak każdy inny chłopiec. Rozrabiał ze swoimi towarzyszami zabaw i świetnie się przy tym bawił, ale zawsze był uprzejmy i troskliwy. Nigdy nie był łobuzem, daleko mu do tego. Miał też łagodną naturę, ale był silny, był solidnym i przystojnym chłopcem, a później, oczywiście, był w stanie wyrazić bezwarunkową miłość, nawet do tych, którzy Go ukrzyżowali. Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Mamy więc przykład, inspirację dla reszty z nas do odnoszenia się w podobny sposób do naszych braci i sióstr. Och, jakie to trudne ? Jakie to trudne ? Wszyscy mamy przyjaciół. Wszyscy mamy rodziny. Czy mamy wrogów ? Czy potrafimy zmienić wroga w przyjaciela ? Najgorszy wróg może stać się najlepszym przyjacielem. Jak odwrócić sytuację ? Można to zrobić tylko z miłością, a jeśli nie możecie zmierzyć się z wrogiem twarzą w twarz, dosłownie twarzą w twarz, jeśli jest to niemożliwe, to możecie przynajmniej spróbować być szczerymi w swoim pragnieniu odwrócenia sytuacji wysyłając tej osobie światło i miłość tak szczerze, jak to tylko możliwe, ale to światło, jak wszystko inne, wymaga praktyki. Łatwo jest to robić z przyjaciółmi i rodziną, ale o wiele trudniej jest to zrobić z tak zwanym wrogiem. Właśnie dlatego mówi się, że wróg może być najlepszym nauczycielem, ponieważ jest okazją do nauczenia się czegoś tak fundamentalnego : Zmienić wroga w swojego przyjaciela. Jedynym sposobem na to jest miłość. Miłość jest dosłownie największą siłą ze wszystkich, ponieważ jest jedyną siłą, która pochodzi od Ojca wszystkich. To bezwarunkowa miłość. Jego świadomość, Jego dzieła, stworzył je we wszystkich dziedzinach : fizycznej, roślinnej, zwierzęcej i ludzkiej, a także na trzech wyższych poziomach, o których jeszcze nie wspomnieliśmy. Poświęćcie więc trochę czasu na zastanowienie się nad tym, jak odnosicie się do swoich bliźnich. Jeśli jest ktoś, kogo możecie zidentyfikować jako wroga lub kogoś, kto was zranił i obraził, lub z jakiegokolwiek powodu, to nie pozwólcie, żeby ta sytuacja pozostała nierozwiązana. Jeśli nie możecie rozwiązać tego twarzą w twarz, to zróbcie jedyną dostępną rzecz, a najlepiej jeśli jest szczera, jest to miłość płynącą z waszego serca, a zostanie ona przyjęta przez tę osobę. Oczywiście nieświadomie, ta osoba na początku nie będzie tego świadoma, ale później zobaczycie zmianę w tej osobie. Lemuel sam tego doświadczył, więc wie i utożsamia się z tym, a ja wiem, że to prawda. Oczywiście, jestem Dostrajaczem Myśli Lemuela.

A jak się odnosicie do królestwa duchowego ? Cóż, jesteście tutaj, ponieważ pragnęliście się dowiedzieć czegoś więcej, czego brakowało wam w życiu. Stać się Agondonterem, jak wszyscy wiecie, oznacza wiarę w rzeczy, które są niewidzialne, a jednak wiele razy doświadczyliście tego, co niewidzialne. Jako dowód, tak, wszyscy wiecie, że to prawda. Nie możecie zobaczyć perfum, ale możecie je poczuć. Nie możecie zobaczyć wiatru, ale możecie zobaczyć rezultat silnego wiatru. Możesz zobaczyć drzewa i gałęzie tańczące na wietrze. Tylko dlatego, że coś jest niewidzialne, nie oznacza, że nie istnieje. Tak wspaniałe jak pięć ludzkich zmysłów, są one niezwykle ograniczone. Jesteście tego świadomi. Zwierzęta widzą znacznie więcej niż zwyczajnie widzą. Wszyscy wiecie, że to prawda. Jak odnieść się do tego, co pozostaje niewidzialne ? A jednak jest to coś, co można poczuć i to pochodzi z wewnątrz i to jest pierwsza rzecz, do której możecie się odnieść, a która nie jest na zewnątrz was, ale pochodzi z wewnątrz i jest czymś, co możecie poczuć. Tak, możecie to poczuć. To naprawdę staje się namacalne, radość, która wypływa z głębi waszej istoty, która sprawia, że chcecie wstać i skakać z radości z podniesionymi rękami chwaląc Ojca i dziękując Ojcu. W ten sposób można się odnosić do Ducha, do tego, co niewidzialne. Nie ma znaczenia, że to jest niewidzialne. Nie potrzebujecie widzialnego dowodu, ponieważ macie dowód poprzez swoje serce i uczucia. W ten sposób Agondonter odnosi się do Ducha. W ten sposób wzrasta wasza wiara.

Wszyscy tutaj, podczas dzisiejszej rozmowy i wszyscy ci, którzy będą słuchać nagrania później, wszyscy odnosicie się do tego, czym jesteście zainteresowani. Ta relacja poprowadzi was dalej i dalej w głąb siebie, do waszej prawdziwej istoty, żeby odkryć to, co odkrył Lemuel i inni z was, wasze prawdziwe ja, wasz ukochany zamieszkujący fragment Ojca, waszego Dostrajacza Myśli. To jest wasz prawdziwy związek, relacja, która pewnego dnia uczyni z was jedną istotę. Wszyscy o tym wiecie. Wasze wspólne przeznaczenie, waszego Dostrajacza Myśli i was samych. Wasz Dostrajacz Myśli jest przedosobowy. Wasza osobowość i fragment Ojca pewnego dnia się zespolą i staniecie się Bogiem w świadomości Boga. Cóż, jest to oczywiście najwspanialszy rodzaj związku, jaki można mieć.

Powtarzam, świadomość to życie. Pamiętajcie, że to, co stworzone, nigdy nie może być oddzielone od swojego stwórcy. To, co się dzieje z człowiekiem, to stanie się jednością ze stwórcą. To jest prawdziwy związek i najlepszy. Dziękuję za wysłuchanie. Dziękuję Lemuelu. To wszystko, co mam do powiedzenia. Życzę wszystkim bardzo dobrego dnia. Dziękuję.