Show Posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.


Messages - Andre_P

Pages: 1 [2] 3 4 5
16
TRANSLATIONS / 29.4.2024 – Lightline USA z 25 kwietnia
« on: April 29, 2024, 02:20:16 am »
Pełna wiadomość po angielsku :
https://forum.serara.org/index.php?topic=21236.msg103176#msg103176
Napisał : Moses Ouko, starszy członek
Kategoria / Temat : Tu są linki do nagrań, uwagi i plany / Środowa Lightline USA
« Odpowiedź nr 2, 25 kwietnia 2024 r, godz. 08:29:32 »

(Urywki z transkrypcji)


Jezus :
Jestem tym, który stąpał po ziemi ponad 2000 lat temu i chcę, żebyście mnie usłyszeli. Ron ciężko pracował, aby móc uruchomić tę część mózgu, która może to robić. Jest do tego przyzwyczajony od około ośmiu lat. Ma około siedmiu przyjaciół, którzy również zostali nauczeni to robić. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że kiedy potraficie przekazywać w ten sposób, możecie mieć mnie codziennie w dyskusji. Nauczcie się przekazywać, a Jezus będzie mówił do was tak samo jak wasz Ojciec, a teraz to : Jestem Jezusem, ale miałem też matkę, łaskawą Marię.

Ron :
Witaj, Mario. Proszę, korzystaj z udogodnień, jak chcesz. Czekamy na wiadomość od ciebie.

Łaskawa Maria :
Dziękuję ci drogi Ronie. Tu Maria. Kocham was wszystkich, pomimo horroru, jaki możecie wywołać wojną. Zostawiłam mojego drogiego Jezusa w grobie. Nie mogłam przestać płakać przez tygodnie, ale Ojciec dopilnował, żeby archanioł wszedł do grobu i wezwał Jezusa, żeby się obudził. Tak też się stało. On wstał w ciemności, a olśniewające światło archanioła świeciło w grobie, na tyle dobrze, że mógł znaleźć wejście i wielki kamień blokujący je. Powiedział do archanioła : Mój Ojciec nakazuje mi otworzyć grób, ale ja nie mogę. Archanioł spojrzał na niego i powiedział : Spójrz na to i natychmiast wielki kamień odsunął się, a Jezus wyszedł na nocne powietrze około godziny 3.10 nad ranem. Jezus powiedział do Miriam, która stała na straży grobu : Dlaczego nie jesteś w łóżku ? Miriam na to : Kocham cię, nie mogłam odpoczywać. Cieszę się, że mnie widzisz. Jakimś cudem wstałeś. Widziałem jednak jak Cię złożono do grobu i zastanawiam się, jak to zrobiłeś. Jezus odpowiedział : To nie ja to zrobiłem, to mój Ojciec. Obudziłem się i jestem tutaj. Obejmij mnie, moja piękna córko. Tak też uczyniła, a następnie rzekła do Niego : Dokąd teraz pójdziesz ? Jezus powiedział: Należę do moich apostołów. Muszę się z nimi zobaczyć i Jezus odwrócił się, żeby odejść, ale Miriam powiedziała : Nie, bracie. Zostań ze mną. Zostań ze mną trochę, proszę i Miriam zaczęła płakać. Jezus podszedł do niej i powiedział : Nie możesz mnie dotknąć, bo przebijesz mnie ręką na wylot, ale spójrz na mnie. Jestem twoim bratem, twoim ojcem i jestem w każdym innym twoim związku. Miriam powiedziała do Jezusa : Nie mogę tego znieść. Musisz mnie dotknąć, jeśli ja nie mogę dotknąć ciebie, a Jezus jej odpowiedział : Prawo ziemi zabrania mi tego, ale ja też cię kocham, Miriam. Bądź wytrwała. Wrócę, żeby się z tobą zobaczyć.

Koniec tej dyskusji jest już bliski. Prawda jest taka, że nie ma tego w Biblii. Biblii tam nie było, żeby to zapisać, ale powiem wam, że ci z was, którzy tak bardzo nalegają na opowiadanie historii biblijnymi sposobami, czeka niespodzianka. Chcecie Biblii, to trzymajcie się Biblii, ale to nie jest ostatnie słowo o tym, co się wydarzyło. Teraz odchodzę.

Matka Maria :
Drodzy. Ron może to zrobić. On sprawia, że czuję się dobrze. Kocham mojego syna, Jezusa. Kocham mojego męża. Oboje zostali zabici przez ohydną wariację. Od tamtej pory nie przejmujcie się kościołem jako czymś tak ważnym. To, co jest dla was ważne, to kochać Jezusa i być jak On, być z Nim i kochać Go tak bardzo, jak On kocha was. Jestem jego matką. Wszechświat jest dla mnie bardzo łaskawy. Daje mi wiele do zrobienia. Mogę nawet iść do ogrodów na waszej planecie i płakać. Jestem ponad obrazą Jezusa, ale nigdy im nie wybaczę. To jest sprzeczne z naukami, ale ja nienawidzę morderców. Oni zawsze będą dla mnie mordercami. Położyli mojego syna u moich stóp, żebym mogła go zidentyfikować, a następnie zanieśli go do grobu, położyli na nim całun, a mały czepek z bardzo cienkiego materiału zamknął mu oczy i zapieczętowali grób. Nienawidziłam tego. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że jego matka była tak słaba, że musiała zostać zaniesiona do domu, a następnie leżała na łóżku przez dwa dni, podczas gdy Jezus był opłakiwany. Trzeciego dnia ktoś wbiegł na mój dziedziniec krzycząc : Jezus, Jezus, Jezus, On wstał, widziałem go. Powiedziałam : Jesteś szalony, On umarł, leży w grobie. Nie mogę się do niego dostać. Tęsknię za nim. Człowiek przybiegł krzycząc : Jezus, Jezus, Jezus, On żyje. Widziałem go. Myślałam, że to kłamca, ale nie. Kolejny przyszedł na dziedziniec i jeszcze jeden i jeszcze jeden. O czym wy mówicie ? Prosiłam.

Pewien człowiek powiedział mi : Jezus chodzi. Widziałem go. Nawet mnie pozdrowił. Matko, idź do niego. Pójdę. Pójdę. I poszłam do niego. Przywitał mnie z uśmiechem, a ja prawie go kopnęłam. Tak się cieszyłam, że go widzę. Teraz macie tę historię, tak jakby, ale teraz słyszycie ją z ust jego matki. To jest prawda. Oto apostoł Mateusz.

Mateusz :
Witam was. Wszyscy, zanim Jezus umarł, chcę, żebyście wiedzieli, że bardzo lubiliśmy nasze wspólne wieczory przed następnym dniem nauczania. Rozpalaliśmy ogień. Gotowaliśmy to, co przynosił nam korpus kobiet. O tak, 32 kobiety przychodziły do nas z jedzeniem, żebyśmy mieli co jeść, zanim położymy głowę na kamienistej ziemi. Ron zna wiele innych historii, ponieważ mu je opowiadaliśmy. Jest przerażony tym, że tak niewiele z nich znalazło się w ewangeliach, ale one są równie piękne. Być może pewnego dnia napiszemy książkę z tymi historiami, ponieważ Ron i około sześciu innych osób, które współpracują z Ronem na tej stronie internetowej, mogą również przekazywać. Naprawdę powinniście tego słuchać. To jest dar Ojca. To mój dar. Szanujemy wszystkich, którzy tego próbują, ale Ron i ta grupa mają w tej chwili szczególny zakaz uczenia tego innych. Kim jest ten Syn oprócz Jezusa ? Cóż, jest to Syn Stwórca, który umożliwił Jezusowi życie, ale oni są oddzielni i Syn Stwórca jest Synem zrodzonym z Ojca i Odwiecznego Syna. Tak, jest o wiele więcej takich synów niż o nich wiecie. W tej części wszechświata istnieje ponad 1400 wszechświatów lokalnych. Każdy wszechświat lokalny ma Stwórcę. Obdarzają oni planetę, tak jak Jezus obdarzył Ziemię. Teraz pojawia się słowo Urantia. Tak nazywamy tę Ziemię. Nie musicie, jeśli nie chcecie, ale na światach-mieszkaniach, gdzie udajecie się po śmierci, wszyscy nazywają ją Urantią. To dla waszej informacji. A teraz to : Odwołuję Marię, żeby mogła się zrelaksować w ciągu dnia i chcę, żeby przemówił Józef.

Józef :
Tu Józef. Witam wszystkich. Umarłem tak młodo, że nikt mnie nie zna. Bardzo kocham moją żonę, Marię. Spłodziłem czworo dzieci. Jezus był najstarszy. O jego braciach i jednej siostrze opowiem później, ale nie dzisiaj. Jego chrzest to niezła historia. Nie wiecie, że kiedy wszyscy weszli do potoku, aby przyjąć chrzest, woda była wysoka, jak to wiosną, była Jezusowi prawie po kolana i jego brat powiedział : Muszę się ciebie trzymać, Jezu, bo mógłbym się przewrócić w tym prądzie. Jezus roześmiał się i powiedział : Dobrze, trzymaj się, a potem przyjął chrzest. Potem opuścili to miejsce, żeby nigdy więcej nie wracać do tego miejsca w potoku, ponieważ zrobiło się tam zbyt głęboko, a woda płynęła zbyt mocno. To daje wam wyobrażenie o tym, co powinniście wiedzieć, żeby cieszyć się tym, co przydarzyło się Jezusowi.

Ulubioną historią Rona jest to, że kiedy Jezus miał 10 lat, jego przyjaciel mieszkał w sąsiedztwie, miał na imię Jan. Jezus chodził z Janem popływać w stawie rolnika. Spędzali tam prawie cały dzień. Ron spędzał czas w podobnym stawie i dobrze to pamięta. W lipcu, przy temperaturze 32 stopni przyjemnie było mieć chłodną wodę na ciele. W każdym razie Jezus i Jan byli najlepszymi przyjaciółmi, a teraz oto Jan będzie do was mówił.

Jan :
Tu apostoł Jan. Kocham mojego przyjaciela od zabaw. Mój Jezus, po tym, jak dowiedziałem się, kim on był, umarłem na greckiej wyspie wiele lat po śmierci Jezusa. Na Patmos miałem prawie 100 lat. Powinniście o tym wiedzieć i wreszcie, do was wszystkich, rezygnuję z opowiadania historii i wracam do Michała Nebadońskiego, który uczynił to wszystko możliwym. Jezu, gdziekolwiek jesteś, kocham cię przyjacielu. Miłego dnia.

17
TRANSLATIONS / 26.4.2024 – Dostrajacz Myśli Elise o Misjach
« on: April 26, 2024, 11:57:16 am »
Ta sama wiadomość po angielsku :
https://forum.serara.org/index.php?topic=21231.msg103165#msg103165
Napisała : SonsofGod, starszy członek
Kategoria / Temat : NUMERY TELEFONÓW I KODY DOSTĘPU HOLENDERSKIEJ MIĘDZYNARODOWEJ / Lightline holenderska międzynarodowa
« Odpowiedź nr 1, 23 kwietnia 2024 r., godz. 15:56:46 »

(Jeden urywek z transkrypcji)


Dostrajacz Myśli Elise :
Witam. Tu Dostrajacz Elise, aby pomóc wam poradzić sobie i wzmocnić waszą wiarę, ponieważ jesteśmy świadomi, że wszyscy macie trudności ze zrozumieniem pełnego znaczenia tego, co się wydarzy. To, co się wydarzy, to Misja dana Urantii przez Ojca Wszechświata i waszego Syna Stwórcę, Michała Nebadońskiego. Misja się pojawi, ale w większości ukryta przed publicznością. Zostanie wykonana w duchu, częściowo przez Mondżoronsona i Serarę, waszych oficjalnych Synów-Magistrów. Serara i Mondżoronson są rajskimi synami Boga, pochodzą od Wiecznego Syna i Nieskończonego Ducha i są bliskimi braćmi Synów Stwórców, którzy pochodzą od Ojca i Wiecznego Syna. Serara i Mondżoronson są Synami Magistrami. Są wysokimi sędziami dla dziedzin. Są bardzo doświadczeni w tym, co mają osiągnąć, a zwykle ma to związek z osądzaniem przeznaczeń, które często dotyczą przebudzenie śpiących ocalałych. Jednak inna misja niż ta, zostanie ustanowiona dla planety w niskiej postaci materialnej. Mondżoronson i Serara będą wcieleni na waszej planecie. Ich zadania i obowiązki nie będą polegały na osądzaniu jako takim. Na waszej planecie Mondżoronson i Serara będą głównymi przywódcami w Fundacji Magisterskiej i to dzięki pełnomocnictwu ich i Michała wszystkie inne zakony będą działać na wszelkiego rodzaju stanowiskach, z wyjątkiem Jezusa. On ma swój własny plan. Prawdopodobnie usłyszycie lub nawet zobaczycie Syna-Magistra, gdy Misje będą się rozwijać w późniejszym stadium. Radzimy wam pozostawać w kontakcie ze swoimi Dostrajaczami i starać się znaleźć ich wskazówki tak często, jak to możliwe podczas codziennych obowiązków, a nawet w sprawach podczas waszych codziennych zajęć.

Ponieważ kontakt, który wy i ja możemy celebrować w ciągu dnia, to te intymne chwile, które z nami dzielicie, staramy się dawać wam wskazówki, żebyście mieli lepszy obraz tego, co robić lub dokąd iść. Życie nie jest łatwe i nie będzie łatwe w przyszłości, o czym już zostaliście poinformowani. Ziemia będzie podążać za swoją własną ewolucją i będzie pękać pod waszymi stopami. Wielu się pogubi. Mogą oni być w stanie oszołomienia nie wiedząc, co robić i dokąd iść, ale wy, wy będziecie mocnymi podporami pośród tego wszystkiego. Będziecie pomagać tam, gdzie możecie, ale zawsze pod naszym przewodnictwem, zawsze kontaktując się ze swoim Dostrajaczem, żeby robić słuszne rzeczy we właściwym momencie.

Być może będziecie musieli znaleźć sposób, żeby zdecydować, co zrobić w takich okolicznościach. Wiecie, jak skontaktować się ze swoimi Dostrajaczami. Jesteśmy siłami, które zawsze tam są. Jesteśmy w stanie dostroić wasze umysły, żeby były z Ojcem, którym jesteśmy i zawsze Go reprezentujemy w waszych umysłach i w waszych sercach. Tu Dostrajacz Elise. Mówię w imieniu wszystkich obecnych tu dziś Dostrajaczy. Dziękuję. Dziękuję za wysłuchanie. Miłego dnia.

18
TRANSLATIONS / 25.4.2024 - Esthea uczy miłości
« on: April 25, 2024, 11:22:12 am »
Ta sama wiadomość po angielsku :
https://forum.serara.org/index.php?topic=21231.msg103165#msg103165
Napisała : SonsofGod, starszy członek
Kategoria / Temat : NUMERY TELEFONÓW I KODY DOSTĘPU HOLENDERSKIEJ MIĘDZYNARODOWEJ / Lightline holenderska międzynarodowa
« Odpowiedź nr 1, 23 kwietnia 2024 r., godz. 15:56:46 »

(Jeden urywek z transkrypcji)


Esthea :
Dzień dobry. Jestem nauczycielem grupowym, który pracował na wielu planetach we wszechświecie. Nie znacie mnie. Nigdy dotąd nie mówiałem do ludzi na Urantii, ale chciałabym skorzystać z okazji i mówić do was wszystkich. Mam imię, ale nie jest ono ważne dla tego, co mam dziś do powiedzenia. Nazywajcie mnie Esthea. E S T H E A. Pochodzimy z Esthenei. Jesteśmy Esthenianami. Jesteśmy nauczycielami miłości i tolerancji i z pewnością przydałoby się wam kilka przypomnień o tym, co robi miłość, szczególnie na planecie takiej jak Urantia, która znajduje się w stanie głębokiej nędzy i nie wie, jak sobie radzić z najprostszymi zasadami życia, jak dbać o siebie i innych, gdy sytuacja tego wymaga. Wielu z was na tym świecie jest dobrze przyzwyczajonych do wstawania rano i zajmowania się swoimi sprawami, codziennymi troskami i radościami życia, ale gdzie jest wasza choć jedna myśl o Ojcu w niebie, który czuwał nad wami tej nocy ? Który wysyłał swoich aniołów, żeby się wami opiekowali, żebyście mogli mieć kilka godzin odpoczynku i spokoju, które następnie są okrutnie przerywane rano, kiedy zaczynacie dzień, tak jak dzień poprzedni. My, nauczyciele miłości i tolerancji, radzilibyśmy wam poświęcić kilka minut i spróbować rano pozostać w tym nocnym spokoju. Spróbujcie znaleźć spokój i wyciszenie w swoim umyśle, aby tak pozostać, aby rozpocząć dzień w swojej niewdzięczności wobec Ojca, który dał wam kolejny dzień do przeżycia, na troskę o waszych bliskich i o tych, którzy potrzebują waszej uwagi i miłości.

Czyż miłość nie daje największej satysfakcji, gdy dzielicie ją z kimś innym ? Czujecie się akceptowani i rozumiani. Czujecie się przywiązani i docenieni. Pomyślcie o tym i poczujcie, że miłość jest wszędzie wokół was, jeśli wiecie, jak ją znaleźć i dzielić się nią z innymi. Z doświadczenia wiemy, że wszystkie wasze kłopoty i smutki ustąpią, gdy będziecie wiedzieli, jak dać komuś miłość, a więcej miłości zamieszka w waszych sercach, gdy będziecie mogli być tam dla swoich braci i sióstr. Ta radość i satysfakcja, to uczucie wypełni wasze serca głębokim, pełnym miłości uczuciem. Zaczniecie dostrzegać związek życia między wami a drugą osobą, która nie różni się od was, nawet jeśli może być innej rasy, kultury, religii lub może mieć inne poglądy. Edukacja czy kultura nie staną wam na drodze, jeśli spróbujecie dotrzeć do siebie nawzajem i zrozumieć się z głębi serca.

Problem polega na tym, że świat nie może się uleczyć bez miłości. Miłość jest w każdym człowieku. Miłość musi być stosowana w każdym działaniu, w każdej konfrontacji, w niepowodzeniach, w błędach i w każdym spotkaniu między sobą. Poprzez miłość poznajecie swojego bliźniego, a kiedy podejmiecie wysiłek poznania siebie nawzajem, nawet swojego wroga, zobaczycie, że nie jest trudno kochać się nawzajem, kiedy jesteście w stanie przyczynić się do wzmocnienia więzi miłości, która wciąż rośnie i która walczy z egoizmem i indywidualizmem tych, którzy szukają miłości tylko dla siebie i zostawiają innych za sobą.

Moje słowa do was brzmią : Bądźcie świadomi miłości. Wiedzcie, że możecie kochać i że możecie być kochani i że możecie używać swojej miłości do uzdrawiania, do łączenia się, do bycia tolerancyjnym, do budowania partnerstwa z każdym, kogo spotkacie. Świat musi się nauczyć, czym jest miłość i jak używać jej w działaniu stosując miłość do wszystkich i wszystkiego w codziennych czynnościach. Miłość jest tym, co spaja wasze życia. Miłość sprawia, że wasze dusze rosną. Miłość wzmacnia waszą nieustanną wiarę, że na świecie jest coś więcej, niż jesteście w stanie zobaczyć lub usłyszeć, ponieważ miłość pochodzi z duszy, z waszych najgłębszych uczuć połączonych ze źródłem życia, z Bogiem, waszym Ojcem, który kocha was ponad miarę i który zawsze będzie widział miłość w każdym człowieku.

Tu Esthea. Jesteśmy grupą nauczycieli. Dziękujemy za wysłuchanie naszych słów. Jesteśmy nauczycielami. Uwielbiamy uczyć o mocy miłości i o tym, co ona oznacza. Bądźcie świadomi swojej miłości i czujcie swoją miłość, która daje wam najwyższą radość i jest w stanie oczyścić wasze środowisko z nienawiści i wojny, z nieporozumień i nadużyć. Nadszedł czas, aby mieszkańcy Urantii otworzyli się i pozwolili miłości swobodnie przepływać przez świat, ziemię, wody, lasy i całe życie na waszej Ziemi. Nazywam się Esthea. Należę do grupy, która uczy miłości i tolerancji. Żegnam się i życzę wam dnia pełnego miłości.

19
Ta sama wiadomość po angielsku :
https://forum.serara.org/index.php?topic=21231.msg103165#msg103165
Napisała : SonsofGod, starszy członek
Kategoria / Temat : NUMERY TELEFONÓW I KODY DOSTĘPU HOLENDERSKIEJ MIĘDZYNARODOWEJ / Lightline holenderska międzynarodowa
« Odpowiedź nr 1, 23 kwietnia 2024 r., godz. 15:56:46 »

(Jeden urywek z transkrypcji)


Van :
Cóż, to prawda, że jest to mała grupa, ale grupa dużo obiecujaca i z dużym doświadczeniem. W ostatnich latach musieliście przejść przez wiele prób, a to nie jest łatwe, ale każdy z was ma swoje własne obawy i każdy z was pracował w inny sposób lub uczestniczył i przygotowywał się do misji.

Misje są głównym celem i każdy z was jest gotów poświęcić się tym Misjom, gdy tylko staną się one publiczne i wykonalne na tej planecie, ale w niektórych momentach wasza motywacja może być prawie stracona, przez zmiany i więcej zmian.

Ja jestem Van i mogę wam powiedzieć, że praca z duchem jest czymś, czego nie można osiągnąć szybko. Jezus jest jedynym przykładem w historii tej planety, gdzie wielki cud Boga stał się rzeczywistością poprzez dar tej boskiej istoty, waszego Syna Stwórcy, kiedy doświadczał, czym jest życie jako człowiek na tej planecie. Wszyscy dowiedzieliście się o tym i prawdopodobnie nabraliście głębszego znaczenia, ale w fakcie jego obdarzenia jest o wiele więcej, niż kiedykolwiek słyszeliście.

Obdarzenie przez Syna Stwórcę jako człowieka na tej planecie jest czymś, czego może dokonać tylko Ojciec Wszechświata. Jest to tajemnica dla każdego mieszkańca całego wszechświata, tajemnica Ojca, która prawdopodobnie będzie trwać wiecznie. Tylko Ojciec może dokonać tak potężnych rzeczy i zrobił to niezliczoną ilość razy z wieloma Synami Stwórcami, którzy musieli ukończyć swoje ostateczne obdarzenie, co wydarzyło się co najmniej ponad 750 000 razy. Ten akt należy do wzniosłych działań Boga i pozostaje tajemniczym wydarzeniem. Pochodzi od samego Ojca i jest to wydarzenie, które ma miejsce na Saverington, na planecie dla Synów, którzy kierują wszechświatami lokalnymi, które stworzyli zgodnie z własnym zrozumieniem i kontrolą.

W określonym czasie następuje wcielenie do zakonu istot ludzkich stworzonego przez tego Syna Stwórcę, do najniższego zakonu w jego stworzeniu na pewnej planecie. Jest to ostateczne obdarzenie przez Syna Stwórcę, które obejmuje narodziny jako niemowlę na zamieszkałej planecie, tak jak wasz Jezus urodził się jako małe, bezbronne niemowlę swoim rodzicom, którzy zostali wybrani, żeby go przyjąć i wychować. Jednak także tutaj widzicie, jak okoliczności nadały historii inne znaczenie. Jezus stracił ziemskiego ojca w wieku 14 lat, w wieku, w którym chłopiec rozpaczliwie potrzebuje ojca. Jednak Maria, jego matka, przejęła zadanie Józefa najlepiej jak potrafiła, ale Jezus mógł się wiele nauczyć od swojego ojca patrząc na jego życiowe próby i codzienne zawiłości.

Tu Van. Mówię to, żeby wam przypomnieć, że życie ma swój bieg, że praca dla ducha jest wyjątkowo skomplikowana, że możemy kontrolować wiele rzeczy, ale nigdy nie wiemy dokładnie, jakie okoliczności mogą się pojawić w krótkim życiu człowieka na planecie, gdzie zdobywa on swoje doświadczenia jako istota ludzka. Jestem Van i wycofuję się. Dziękuję ci Elise za odebranie mnie. Życzę wszystkim miłego dnia i mam nadzieję, że wkrótce wrócę.

20
Hi Ron, the issue of abortion is very important to me, and it is still very hot in my country.

I personally thank God for the fact that I have never had to think about this colossal problem, although I have four children and from a very young age the problem of overpopulation of the Earth was still on my mind.

It's a pity that the important documents related to the issue of human gender have been hidden in the Edgar Cayce library and we can't learn about them.

On the WTP issue, I do not lose hope that you will one day receive correspondence from a serious organization from my country.

I think that Urantia will not fall into a hopeless situation and WTP will be one of the inventions, like thousands of others, and will be put to good use on this planet together with new visions of the structure of matter and other inventions based on them.

I wish you good development of your situation.

Andre

21
Ron, you are reaching far and praise for that, many of us on the forum are trying to do it with you, if we can.

I wrote above what came to my mind, but I know that if a competition was announced to implement a WTP demonstration plant, there might not be anyone from all over the world who would apply.

We know how this world works and what tried and tested methods opponents have and how easy it is to turn people's heads.

We all know about the burning at the stake of scientific discoverers and the "fairy tales" about the existence of little worms - bacteria.

It should be remembered that the Inquisition began in the Middle Ages, but it survived the glorious eras of the Renaissance and Enlightenment, and the last witches were burned not so long ago.

Everyone knows that many important organizations are set up to grant academic and professional powers and titles, but not everyone knows that they are also able to take these powers and titles away from disobedient exceptions who violate the interests and beliefs of these organizations.

Now we are in times of a very hardened rule of money.

Often inventions were introduced by the inventors themselves, but Nikola Tesla did not win over Edison and the people who supported him, who knew how to make big money from it.

To test something you have to try it, even try to involve more the initiators from above.

Your country is a great opportunity, but also a great machine.

So let's not lose hope that we will see this and keep trying, because this is an important issue for this globe and some of its users.

Forgive the perhaps too general and abstract style, but that's the mood I'm in, and I can't say anything about your fresh presentations of the new physics.

Andre

22
My comments on the above discussion :

It bears repeating that when various important spiritual persons speak about the future of Ron, Lemuel and probably a few other old and important members of the forum, the following statements by the Father of the Universe himself and Michael of Nebadon do not confirm the opinions of these other spiritual persons. It seems that these opinions depend on how close or far from Urantia matters the spirit person speaking out is.

Regarding the implementation of the first WTP installation, the description of the patent and the statements on the forum do not indicate any serious technical difficulties in the implementation of this project. It seems that in many countries on all continents it would be possible, provided that the spiritual side advises or produces the most difficult parts of the installation by them. The problem is political and economic issues. It seems that the matter could be set in motion by the realization of the cheapest possible installation demonstrating the operation of this patent. It seems that many organizations could apply for such a project, one of which would be enough to select given the requirements of preserving patent rights.

Andre

23
Thank you Ron, Rayson, Power Director 5 and Michael of Nebadon for further information on how muons and WTP work. I understand that :

The movement of muons flying out of the transmitting antenna is affected by an 86.4 MHz electromagnetic wave. This is helped by keeping "the batch of muons together like a flock of birds", which slowly decay as they move. WTP muons as antigravity particles moving away from the transmitting antenna escape higher and higher. The Earth's magnetic field also influences their movement, and the Earth's magnetic field is modified by the Urantia Core, which in turn is influenced by our sun. In addition, under the influence of the magnetosphere, WTP muons turn back into electrons, and at a distance of 200 miles from the transmitting antenna, there are no muons left to attract to the receiving antenna. A heavy metal receiving antenna closer than 200 miles from the transmitting antenna somehow attracts the WTP muons and converts them into electrons that power the house with electricity.

The muons produced in some object in the Earth's gravitational field, when there are enough of them for their antigravitational force to exceed the object's weight, cause the object to begin to levitate, that is, to float upward away from the Earth. One would need to know more to assess how this phenomenon could be used to propel spacecraft or Earth satellites, or to carry weights or aircraft.

Andre

24
Weydevu, I'm afraid you got carried away with your optimistic fantasy of "ability to stop on a dime and change directions in a blink of an eye". I think that muons as antigravity particles will act on an object with a force opposite to the gravitational field at the location of that object, but cannot cancel the mass and inertia of that object. According to Newton's old invention, this force had to be very great for a change in the speed or direction of that object to occur "in a blink of an eye".

Andre

25
Thank you Michael of Nebadon and Ron. It puts a lot of things together in my mind.

I am not losing hope. I have to count on you gentlemen. My Thought Adjuster does not give me messages, practically only suggestions in the form of concepts, thoughts, images, almost never sounds and never words or texts.

Andre

26
Thank you very much Ron for answering my question and Michael of Nebadon for a much broader statement.

In this way we learn that to belong to a hyperinfinity happens very rarely to ascending mortals, but there were already such at least two of the people living on Urantia : Abracham and Paul of Tarsus. All of us on this forum know who they were when they lived on our planet.


I am not a bit surprised by the "fact that our FATHER is much more than Infinity itself". What I'm trying to explain to myself is that the head of the team that invents a brand new Earth factory, then builds it, puts it into operation and makes sure it works, is also surpassing his creation, although maybe not so much, because his capabilities and the methods he uses certainly far from match even what we know about the Father of the Universe, and we probably know very little.


Probably Michael of Nebadon is right when he says : "I also see that you Andre just fail to comprehend what you can do so", but I cannot confirm that this is "because you feel Ron is making up some of this". I don't suspect anything like that. What I do know is that transmission is a much more complicated process than a conversation between two people, and there are different consequences in transmitted texts that we read in English or Spanish or Russian.


Ron writes : “I am glad to give Him (Father) these powers but understand almost nothing about why those powers are so secret yet!”

But nevertheless, I present two more questions that are fresh in my mind :

- Is infinity big in hyperinfinity or is it just a drop in the ocean ?

- Is there a lot of beings living in hyperinfinity, or only 12 helpers of the Father counting and Himself. (I don't count Abracham and Paul and others like it among the inhabitants of hyperinfinity yet, but I don't know if I'm right.)


Maybe I will get some answers.

Thank you.

Andre

27
General Discussion / Re: Mother Spirit and outer borders of Nebadon
« on: February 26, 2024, 01:36:21 am »
Thank you Ron for this reply and the explanations contained therein, and for part or all of this important Bulletin 20, which explains a great deal, and which I do not recall seeing before.

Thank you for the very important information about the changes introduced throughout the Master Universe, which I did not know before, and about the course of the conflict between the supreme and Michael Nebadon, and indeed the entire higher hierarchy and the Father of the Universe.


A very important statement for us Urantians is at the very beginning of your post :

„. . . revelation has it that the entire matter concerning the Creative Spirit of Nebadon is that she is removed.
While that is true, the statement hides a lot of problems that doing so has created a vacuum of heart within Nebadon. . . ”


We were explained a little about what causes it when this vacuum is not there. I myself was personally confused by this one time when Mother Spirit took an interest in me and then explained it.

The suspicion imposes itself that this vacuum continues to exist at least in part and causes at least a large part of the endless problems on Urantia, politically, but also in people's private and social lives, since the vacuum was created, but we don't know much how it really is.

This is my point of view, as one of the forum members.

From the information we keep getting on this forum, we know that from the point of view of the universe, the big problems are much more than this vacuum, but I won't even touch on this topic and rely further on the information we will probably continue to get.

Andre

28
General Discussion / Mother Spirit and outer borders of Nebadon
« on: February 25, 2024, 09:27:43 am »
Quote from Urantia Book :
41:0.1 (455.1) THE characteristic space phenomenon which sets off each local creation from all others is the presence of the Creative Spirit. All Nebadon is certainly pervaded by the space presence of the Divine Minister of Salvington, and such presence just as certainly terminates at the outer borders of our local universe. That which is pervaded by our local universe Mother Spirit is Nebadon; that which extends beyond her space presence is outside Nebadon, being the extra-Nebadon space regions of the superuniverse of Orvonton—other local universes.


My question : Is it known how it is now that we no longer have Mother Spirit ?
It is probably obvious that the boundaries of Nebadon have not changed.

Andre


29
Quote from Transcription PART 2 above :

"Abraham states this: I am part of hyper infinity now, Ron, a human can actually do it."

This is probably more than a finaliter. I don't think Urantia Book even mentions anything about hyperinfinity, we already know something about it from Ron. Could "rapacious learner" and our professor Ron Besser explain something to us about this ?

Andre

30
Threads for New Transmissions / Re: "THE ISOLATED INDIVIDUAL"
« on: January 27, 2024, 11:46:44 am »
Thank you so much Rene.

Andre

Pages: 1 [2] 3 4 5