Transkrypcja całości nagrania po angielsku :https://forum.serara.org/index.php?topic=21314.msg103397#msg103397Napisała : SonsofGod, starszy członek
Kategoria / Temat : NUMERY TELEFONU I KODY DOSTĘPU DO HOLENDERSKIEJ MIĘDZYNARODOWEJ / Lightline holenderska międzynarodowa
« Odpowiedź nr 1, 28 lutego 2024 r., godz. 15:54:47 »
(Jeden urywek)Michał Nebadoński :
Tu Michał Nebadoński. Jestem tutaj z wami, z wami wszystkimi, żeby powiedzieć kilka słów każdemu, kto może usłyszeć lub przeczytać te słowa później na forum dyskusyjnym. Jestem Michał Nebadoński i jestem waszym Synem Stwórcą, jak wszyscy dobrze wiecie. Przez lata stawialiśmy czoła i radziliśmy sobie z wieloma problemami we wszystkich naszych wysiłkach, żeby przynieść wam misję i aby Fundacja Magisterska mogła być używana przez wszystkich w duchu, którzy zechcieli należeć do tej misji. Wiele próbowano i wiele było na skraju nowego początku dla was na Urantii, planecie mojego ostatniego obdarzenia, siódmego, którego doświadczyłem na niej, na jednym z moich własnych stworzeń. Jako Michał Nebadoński moim ostatnim obdarzeniem było objawienie Boga jako waszego Ojca wszystkim na Urantii i we Wszechświecie Lokalnym, ale musiałem stawić czoła znacznie więcej niż oczekiwano i ukończyłem moje obdarzenie przed moim czasem, kiedy Jezus został przybity do krzyża i umarł w moim imieniu.
Jezus dokonał cudownych dzieł podczas swojego pobytu na Ziemi i nie ma na tej planecie nikogo, kto nie słyszałby jego imienia. Jest on największym dziedzictwem na waszym świecie i obiecał powrócić, aby dokończyć to, czego nie mógł dokończyć podczas swojego krótkiego pobytu na Urantii jako dorosły mężczyzna. Jezus miał wiele dostępnych dat swojego powrotu, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie i musiał czekać na lepsze czasy. Kilka razy było naprawdę blisko i Jezus przygotowywał obszerny plan działania. On naprawdę chciał powrócić i uczynić swój powrót wspólnym wydarzeniem z Misją Magisterską ze względu na te wspaniałe zasoby, które Ron Besser przygotował do pracy, zakładając Fundację Magisterską i jej sześć siostrzanych firm dla Synów Magistrów. Jezus postanowił wykorzystać te udogodnienia do własnego powrotu i do celów administracyjnych, chociaż Jezus będzie również działał za pośrednictwem Misji Michała i jej funkcji. Program Jezusa i wszystko, co chce zrobić dla Urantii jest oddzielone od wszystkiego innego, co jest planowane dla Urantii i kiedy sytuacja nadal się pogarszała, Jezus musiał podjąć decyzję o wycofaniu się i oczekiwaniu na planetę, aż będzie ona bardziej otwarta na to, co chciał i nadal chce osiągnąć.
No i wiele rzeczy się zmieniło, nawet do tego stopnia, że wasz przywódca Ron Besser ledwo może utrzymać załamujące się ciało, które zostało tak poważnie zaatakowane i być może będziemy musieli pozwolić mu kontynuować pracę na światach-mieszkaniach i w innych miejscach, gdzie będzie zajęty pracą dla spełnienia Woli Ojca. To was zasmuci i rozumiemy to, rozumiemy wasze uczucia, ponieważ jest on partnerem, nauczycielem, przywódcą i towarzyszem, którego wszyscy kochacie, ale jestem Michałem Nebadonu i dlatego mówię to wam wszystkim. Nigdy nie pozwólcie, żeby przeniesienie się ktokolwiek z jednego świata do drugiego was przygnębiało. Wszyscy doświadczycie tych samych rzeczy, gdy nadejdzie wasz czas, a my w duchu będziemy tam, żeby was przyjąć i żebyście spotkali tych, których tak bardzo kochaliście i będziecie kontynuować pracę z nami dla waszej planety. Tam zobaczycie, że próby, przed którymi stoi Urantia, zostaną zakończone i że nadejdą nowe, bardziej duchowe czasy. Wszyscy wiemy, że Ron chciałby, żeby fundacja prosperowała, a elektrownia została zbudowana i produkowała. Mamy nadzieję, że tak się stanie, ale jeśli nie, to będzie to obserwował ze świata-mieszkania i cieszył się każdym osiągniętym sukcesem oraz tym, jak Fundacja Magisterska posuwa się naprzód i stanie się główną organizacją duchową, jaką kiedykolwiek widziano na Urantii. Wiele zostanie zrobione i nadal będzie robione przez Fundację Magisterską i stanie się ona jedną z najbardziej znanych organizacji na planecie i będzie służyć jako przykład dla wielu planet, gdy pozwoli się im rozpocząć zakładanie tak pięknego miejsca dla ducha do pracy w materialnym świecie.
Tak więc drodzy ludzie, nigdy się nie poddawajcie i pozostańcie pełni nadziei i oczekiwania na nadchodzące rzeczy. Kontynuujcie to, co jest waszym głębokim pragnieniem, a wiem, że jest to głębokie pragnienie was wszystkich, żeby być częścią tego, co duch może zrobić od czasu do czasu na waszej planecie i pracować ze mną, Michałem Nebadońskim, waszym Synem Stwórcą, który kocha was wszystkich. Idźcie naprzód i zacznijcie myśleć o dobrych rzeczach, których już byliście częścią. Pomyślcie o tym, co możecie zrobić w przyszłości, kiedy przekażemy wam nasze zapowiedzi. Będziecie zaskoczeni, jak szczegółowe i odmienne będą niektóre z naszych planów i nasza pomoc, gdy Urantia zmieni się z planety buntu w planetę duchowej wnikliwości i głębokiej wiary oraz szacunku dla waszego Rajskiego Ojca, który zna was wszystkich, który widział wasze pragnienie, żeby pomóc waszej planecie wznieść się na horyzoncie jako ogromna planeta, jako świecąca gwiazda, planeta, którą stworzyłem, moja planeta, planeta Jezusa, planeta Melchizedeka Machiwenty i planeta dla was wszystkich, ale szczególnie planeta, która jest w rękach naszego Uniwersalnego Ojca.
Urantia zawsze była planetą tysięcy trudności i najbardziej skomplikowanych problemów, kiedy nic nigdy nie szło zgodnie z planem, ale miejscem, gdzie spotkaliśmy ludzi, którzy wierzyli w Ojca, w jego wszechświat i w jakiś sposób przetrwali dzięki swojej wierze. Jesteście najbardziej niesamowitymi Agondonterami, jakich kiedykolwiek spotkaliśmy i wszyscy zostaniecie nagrodzeni za waszą wiarę i ufność w to, co widzieliście, czego was uczyło objawienie, Księga Urantii i wiele lekcji, których nauczyliście się na forum. Kontynuujcie tę dobrą pracę, nigdy nie zapominajcie konsultować się ze swoim Dostrajaczem, ponieważ pochodzi on od Ojca i wie wszystko. Mówi Michał Nebadoński. Teraz się wycofuję i zostawiam was z tymi słowami : Kocham was. Żegnam się i życzę wam wspaniałego dnia.
