Link do wiadomości po angielsku :https://forum.serara.org/index.php?topic=21848.msg104580#msg104580Przekazała : SongatSunrise, starszy członek
Kategoria / Temat : Wiadomości od Plejadian i innych ludzkich cywilizacji / Plejadianie i droga do zbawienia
« 1 marca 2025 r., godz. 14:25:39 »
Dzień dobry wszystkim ! Drodzy Plejadianie, czy jest coś, co chcielibyście nam dzisiaj przekazać ?
Tak, Carole. Wczoraj rozmawialiśmy o znaczeniu chwili obecnej i potencjale wielkiego dobra w decyzjach podejmowanych pod wpływem chwili.
Więc pytasz : Zbawienie jest celem (czyż nie?) Więc jaki jest proces, który prowadzi do zbawienia ? Czy jest to „ewolucja”? Czy jest to „duchowy wzrost” ? Nasze codzienne działania przebiegają wzdłuż ścieżki, jak labirynt. Chodzimy tu i tam i ostatecznie dochodzimy do celu (którym jest duża płaska skała, jak na przykład w arboretum SFA (Stephen F. Austin State University)), ale potem zawracamy i wracamy tą samą drogą. To ma sens tylko w fizycznym labiryncie. Można jednak powiedzieć, że codziennie przechodzimy przez nowy labirynt i często jest on taki sam. Jak nazywać proces zmierzający do miejsca spoczynku ?
Chwila obecna ma nie tylko zwroty akcji i zakręty, ale także ślepe uliczki, gdzie duchowo zmierzacie do nikąd. To wynik bezmyślnego wyboru. Trzeba się zatrzymać i zastanowić dlaczego to robię ?
Jeśli twój Dostrajacz Myśli odpowie logicznym scenariuszem, to jesteś na dobrej drodze. Być może najbardziej nieużywanym słowem w osobistym słowniku jest „dlaczego ?”. Wiadomości są pełne tego kto, co, kiedy, ale odpowiedzi na pytania jak ? i dlaczego? są znacznie bardziej nieuchwytne. Nie tylko nieuchwytne, ale być może irytujące, ponieważ mogą wymagać zmian, których nie chcemy robić.
Dlatego. . . tak ważne jest rozwijanie chęci i radości z krytycznego myślenia. Nie robimy tego, bo robiliśmy tak zawsze. Robimy to raczej dlatego, że. . . tutaj właśnie wkracza Dostrajacz Myśli. Podążamy nową ścieżką myślową. Nie wiemy, gdzie ona się skończy. DM wie, jak przeprowadzić cię przez zamieszanie i bałagan do ostatecznego dobrego wyniku.
Może powinniśmy powiedzieć, że „dobry rezultat” jest powszechnym codziennym określeniem „zbawienia”. Zbawienie składa się więc z „dobrych wyników” na długiej drodze.
Od czego jesteśmy zbawiani ?
Dobre pytanie ! Od złych rezultatów.
A ty mówisz : „Ojej !”. Jak więc złe decyzje innych ludzi wpływają na nasze zbawienie ?
Piłka jest po twojej stronie. To jest twoja gra. Bóg gra z nami. Nie jest biernym obserwatorem. Kiedy podejmujesz decyzję o zrobieniu czegoś w wyniku „dostosowania się” do twojego DM, to ty sam jesteś obserwatorem obserwującym pojawianie się „dobrego wyniku”. Twoje zaufanie i wiara w Ojca są źródłem tego wszystkiego.
Zbawienie nie jest pojedynczym wydarzeniem w przyszłości. Ono dzieje się każdego dnia. Kiedy przechodzimy do następnego życia, zbawienie już się dokonało i właśnie się dokonuje. Przypomina to „Ekspres Polarny” (film dla dzieci), w którym wsiadamy do pociągu i jedziemy do miejsca, które możemy sobie tylko słabo wyobrazić, ale mimo wszystko jest to kraina czarów.
Oto jak Księga Urantii definiuje zbawienie (strona 1137-1138) : „Prawdziwe zbawienie polega na metodzie boskiej ewolucji śmiertelnego umysłu, od jego utożsamiania się z materią, poprzez domeny łączności morontialnej, do wysokiego, wszechświatowego statusu korelacji duchowej. . .
Jest to podróż, a nie cel. Cieszcie się każdą chwilą każdego dnia obserwując pracę Ojca poprzez was.
Dziękuję wam Plejadianie !
Zawsze do usług.
SaS
