Author Topic: 3.8.2024 – Ron Besser rozmawia ze swoim serafinem  (Read 2203 times)

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Offline Andre_P

  • Hero Member
  • *****
  • Posts: 1605
    • View Profile
    • Email
3.8.2024 – Ron Besser rozmawia ze swoim serafinem
« on: August 03, 2024, 10:24:36 am »
Transkrypcja nagrania po angielsku :
https://forum.serara.org/index.php?topic=21487.msg103817#msg103817
Napis : Raz, starszy członek
Kategoria / Temat : Tu są linki do nagrań, uwagi i plany / Lightline USA z 28.7.2024 r.
« Odpowiedź nr 1, 31 lipca 2024 r., godz. 21:15:19 »

(Jeden urywek)


Henson :
A teraz to jest Henson, Ron. Mondżoronson jest zajęty naprawianiem obwodów. Klika według Hensona podejmuje wspólną próbę zrujnowania waszej dyskusji. Z tego powodu podejmujemy wspólny wysiłek, aby oczyścić Urantię. Zrobiliśmy to z wyjątkiem jednej osoby, która stoi przy tobie, Ron. Nazywa się L U.

Ron Besser :
Nie mogę powiedzieć, czy to podwójne L, czy jedno L. Założę się, że to podwójne L.

Henson :
L U L L Y. Lully. Przeniosła swoją wartość na ciebie, Ron.

Ron Besser :
To doprowadza mnie do łez. Dziękuję ci.

Henson :
Lully jest twoim serafinem na zawsze.

Ron Besser :
Czy może nosić pranie ?

Lully :
Tak, Ron. Przestań.

Ron Besser :
I jest dobra w tym. Dziękuję ci, Lully i witam cię. Dziękuję, moja droga.

Lully :
Poznałam cię, gdy miałeś sześć miesięcy. Spojrzałam na ciebie i powiedziałam : Ojej, co za próba czeka nas z tym dzieckiem, ale nie, wyrosłeś na silnego i czasami prawie sławnego, ponieważ potrafisz przekazywać, zawsze potrafiłeś Ron. Po prostu nie wiedziałeś, kiedy przekazujesz, a kiedy nie. Jestem Lully - L U L L Y. Jestem serafinem Rona na zawsze. Dziękuję ci, Ron. Nie jesteś pechowcem, że miałeś nad sobą kilka grup serafinów, Ron. Jedna grupa serafinów była bardzo zadowolona, że odeszła. Pozostawili po sobie ślad na twoim podwórku, w pobliżu tego różowego drzewa. Tego różowego kwitnącego drzewa.

Ron Besser :
O tak. Nie mogę sobie teraz przypomnieć jego nazwy. Mimoza. No i proszę. Prawda jest taka, że tego drzewa nie powinno tam być. Od lat rozważam jego wycięcie i nigdy tego nie robię.

Lully :
I dobrze, bo drzewo mimozy zasłania tego człowieka.

Ron Besser :
Mam okropnego sąsiada. Zburzył nawet część mojego ogrodzenia dla czystej przyjemności. Taki z niego człowiek. W każdym razie, Lully, śmiało.

Lully :
Dziękuję, Ron. Tu Lully. Chcę, żebyś wiedział, że kiedy piszesz imię z podwójną literą, to w Duchu tego nie ma, ale kiedy trzymamy się pisowni na Urantii, używanie podwójnych liter jest bardzo ważne. Nie ma już kliki, Ron.

Ron Besser :
Dzięki Bogu. Dziękuję, że mi to powiedziałaś.

Lully :
Tak, Ojciec się tym zajął. A teraz jeszcze to : Jestem Lully. Jestem najwyższym serafinem i teraz przekazuję wiadomość przez Rona. Drogi Ronie, jesteś z nami już od 12 lat. Nie pamiętasz całego tego czasu, ale jesteśmy rodziną serafinów wokół ciebie. Czekasz na wiadomość na całej planecie, ale nie ogłaszamy tego. Przekazujemy ją najpierw tobie. Ogłoszenie jest takie : Począwszy od dzisiaj, 28 lipca 2024 roku, dokładnie o godzinie 14:29 czasu nowojorskiego Lully nadaje ci życie wieczne. Nie spodziewasz się tego ?

Ron Besser :
Och, nigdy !

Lully :
Jestem pierwszym serafinem, który kiedykolwiek ogłosił to człowiekowi wcielonemu, ale ty, Ron, zrobiłeś niezwykły krok, upubliczniając wszystko, co mogłeś na temat twojego związku z Duchem i jego przemówieniami. Nie ma nic, co byś ukrywał i z tego powodu twoje życie na światach-mieszkaniach ma być jako przekazującego ze światów-mieszkań wzywanego na każde szczególnie trudne spotkanie, aby przeprowadzić je przed osobą, żeby usłyszała to, czego potrzebuje.

Ron Besser :
Chwileczkę.

Lully :
Ta próba został ci przyznana. Zrobiłeś coś, czego nie rozumiałeś. Pochyliłeś głowę i poczułeś przekaz w swoim mózgu. Nie wiedziałeś, co to było, ale pozwól, że ci powiem. Jestem Lully. Jestem twoja na zawsze, jeśli mnie chcesz.

Ron Besser :
Nie wiem, och prawdopodobnie wiem Lully i z całą powagą dla ciebie, nie wiem, co zrobić z takim zaszczytem, ale wiem, że to jest zaszczyt, Lully i witam cię w moim życiu i twoją troskę o mnie i moją o ciebie.

Lully :
Dziękuję ci Ron. Jestem Lully. Jestem opisywana jako trudna do poznania kobieta. Serafini są zawsze uważani za kobiety i tak właśnie się zachowujemy, ale lubimy być serafinami dla ludzi, którzy na to zasługują i dlatego przestań się śmiać, Ron. Co zobaczyłeś ?

Ron Besser :
Widzę kraba znaku Raka.

Lully :
Dziękuję, Ron. To jest piękne. W astrologii lipiec to głównie znak Raka. Stany Zjednoczone to głównie znak Raka z wschodzącymi Bliźniętami. To dokładne przeciwieństwo tego, czym jest Ron. Ron to Bliźnięta z wschodzącym Rakiem i z racji stanu jest to teraz prawdą.

Ron Besser :
W porządku, konkretnie, jeśli obliczyłaś to poprawnie, to mam wschodzącego Wodnika. Tak, ale on jest teraz z Rakiem i bardzo cenię tego kraba.

Lully :
Dziękuję ci, Ron. Teraz pozwól mi to wyjaśnić. Jesteś Bliźniętami ze wschodzącym Wodnikiem, ale Rak jest teraz w pełnym wznoszeniu. Czy to mi mówisz ?

Ron Besser :
Tak.

Lully :
W każdym razie to prawda, a teraz pozwól, że ci powiem o czymś innym, twoja matka jest gotowa do awansu do Świata-Mieszkania 7.

(Dalszy ciąg – rozmowa Rona z mamą - był w poprzednim tłumaczeniu.)