Ta sama wiadomość po angielsku :https://forum.serara.org/index.php?topic=21540.msg103910#msg103910Przekazała : SophiaVeronica, starszy członek
Kategoria / Temat : Wątki nowych przekazów /Mówi Jezus, 21 sierpnia 2024 r.
« 21 sierpnia 2024 r., godz. : 07:22:53»
21 sierpnia 2024 r.
Przekazujący : Elise
Tu Jezus. Mówię do wszystkich, którzy chcą słuchać. Moje serce się raduje i widzę moich drogich braci i siostry, którzy chcą mnie uhonorować i życzyć mi szczęścia w dniu, który przyniósł wielkie zmiany światu, w którym naród żydowski oczekiwał Mesjasza w tamtych czasach. Nie byłem Mesjaszem, którego oczekiwali, ale synem człowieczym i Synem Bożym w ostatnim wcieleniu Michała na podobieństwo jednego z jego stworzeń i przyszedłem głosić prawdę o Bogu, jako Ojcu wszystkich.
W tamtym czasie Nazaret był małą, dobrze prosperującą społecznością, przez którą od czasu do czasu przechodziła karawana handlowa i zwierzęta pociągowe były odświeżane, a w tym czasie prowadzono drobny handel z miejscową ludnością. To sprawiało, że Nazaret był tętniącym życiem małym miasteczkiem, w którym ludzie zawsze z niecierpliwością czekali na to wydarzenie.
Moi przyjaciele i ja byliśmy zachwyceni takimi dniami, kiedy chodziliśmy do obozów, gdzie handlarze spędzali czas ze swoimi zwierzętami i próbowaliśmy komunikować się z ludźmi, którzy przybywali z obcych miejsc i powoli uczyliśmy się rozumieć niektóre z ich języków, ponieważ mieliśmy odwagę mieszać się z nimi, co nie zawsze było akceptowane przez naszych rodziców, ale było świetną zabawą i rozrywką dla nas jako dzieci w formalnym żydowskim życiu tamtych czasów.
Moje życie jako dziecka w Nazarecie było radością dla moich braci i sióstr dzięki naszym kochającym rodzicom. Nie mieliśmy dużego majątku, ale panowała regularność i dyscyplina, co było zwyczajem wśród narodu żydowskiego, który uczył swoje dzieci przestrzegania moralności i zasad swojej religii oraz wszystkich zwyczajów i ceremonii należących do wiary żydowskiej.
W moich czasach urodziny nie były obchodzone tak jak teraz, chociaż dziękowano za rok w dobrym zdrowiu i przynosiły ze sobą nowe obowiązki i odpowiedzialność, a nasza matka Maria często piekła specjalny chleb w porównaniu z rodzajem chleba codziennego. Odmawiano modlitwy, dziękując Bogu za życie i prosząc Boga, aby pomógł wychować dziecko na dobrego obywatela i dobrą córkę lub syna dla swoich rodziców.
Była specjalna modlitwa odmawiana w określonym rytmie i jeśli było to możliwe, cała rodzina zbierała się, aby recytować ten wiersz. Nie było żadnych prezentów, żadnych nowych ubrań, ale dziękczynienie Bogu za fakt istnienia i dar życia oraz modlitwa o zdrowie i pomyślność.
Teraz, w czasach napięć i niepokojów oraz świata, który nie dba o Boga ani Jezusa, dobrze jest pomyśleć i podjąć decyzje o tym, co jest ważne dla ludzi i społeczeństwa dzisiaj. Ja, Jezus, chciałbym prosić was, żebyście się modlili ze Mną do Ojca, aby zwrócić serca ludzi do Boga i żeby uświadomili sobie, że Bóg jest jedyną ważną osobą w życiu, aby człowiek nauczył się doceniać życie jako wielki dar i poznał Ojca w Jego miłości do swoich dzieci.
Żeby nauczyli się postrzegać swoich bliźnich jako dzieci Boże, które razem muszą strzec tego świata i używać go jako szkoły, która uczy ich sztuki i moralności życia, co musi być dokonane poprzez wspólne wzajemne poświęcenie się temu samemu celowi, a jest nim doprowadzenie siebie i Ziemi do spełnienia i rozwoju oraz uhonorowanie Boga jako Stwórcy i kochającego Ojca wszystkiego, co istnieje.
Jestem Jezus i będę świętował ten dzień ze wszystkimi, którzy mnie pamiętają, jako świadectwo mojego życia na tym świecie, do którego powrócę, jeśli nadarzy się okazja, a świat będzie gotowy mnie przyjąć.
Dziękuję wszystkim, którzy są ze Mną i podążają za Mną oddając chwałę naszemu Ojcu i będąc Mu wiecznie wdzięcznymi za życie, które On, Bóg, dał nam wszystkim. Jestem Jezus i zostawiam wam moje błogosławieństwa i pokój.
